Choć pogoda przez cały październik i początek listopada nam sprzyjała to wszystko, co ma swój początek musi mieć swój koniec. I tak oto w chłodne, sobotnie popołudnie w kameralnym gronie pożegnaliśmy letni sezon żeglarski i powitaliśmy zimowy. Przystań układa się do zasłużonego snu, łodzie odpoczywają, a żagle marzą o chwytaniu wiatru w przyszłym roku... Za to my snujemy żeglarskie plany i szukamy najlepszej możliwości ich realizacji. W tym miejscu należą się podziękowania dla wszystkich tych, bez których nasza działalność nie byłaby możliwa.
Dziękujemy całej ekipie żeglarek i żeglarzy zaangażowanych w funkcjonowanie Klubu, wspierającym nas harcerzom oraz wszystkim sponsorom wierzącym, że to, co robimy ma sens!